niedziela, 20 marca 2016

Złudzenia

  A co jeśli świat i to co nas otacza to tylko złudzenie?

  Zanim jednak przejdę do sedna sprawy tradycyjnie wyjaśnię czym jest w ogóle złudzenie. Otóż w tym pomoże nam jak zwykle wikipedia.

              Złudzenie (iluzja) - zniekształcona interpretacja istniejących bodźców zewnętrznych; występują one również u ludzi zdrowych i nie jest objawem psychopatologicznym. W przypadku ludzi zdrowych, osoba doświadczająca złudzenia jest w stanie skorygować je z rzeczywistością (np. widząc z daleka jakiegoś człowieka, który wydaje jej się być osobą, która wyjechała  z miasta rozumie, że nie może to być ta osoba) w przypadku psychopatologii wiedza o tym, że dana osoba nie może znajdować się w tym miejscu nie wystarcza. Przykładem złudzenia jest interpretowanie ubrania położonego na krześle w ciemnym pomieszczeniu jako człowieka itp. Główną przyczyną iluzji jest pobudzenie emocjonalne oraz niedostateczna uwaga. Złudzenia należy odróżnić od halucynacji, które powstają bez udziału bodźców zewnętrznych.

  Czyli skoro wiecie o czym piszę to mogę zaczynać.
  Co jeśli otaczająca nas rzeczywistość nie istnieje, a to co widzimy to zwykłe złudzenie? Co jeśli wydaję mi się, że to piszę, a tak naprawdę śpię już od godziny? Co jeśli Wy teraz nie czytacie tego, a odpoczywacie na plaży? Co jeśli całe życie to tylko złudzenie? Ile razy wydawało się nam, że coś widzimy, słyszymy, czujemy, a tak naprawdę to było tylko złudzenie? A co jeśli to my jesteśmy czyimś złudzeniem?
  Świat jest na tyle dziwny, że to wszystko może być prawdą, albo efektem za dużej ilości myśli i wybujałej wyobraźni autora. A ile razy przechodząc parkową aleją widziałem na końcu jednej ze ścieżek to drzewo potężne, ale nigdy nie podszedłeś? Może dlatego, że w środku Twojej głowy mała część umysłu podpowiadała Ci, że tego drzewa nie ma. A może po prostu z braku chęci, bo za daleko. Tak samo jak uczucia, które odczuwamy do kogoś mogą być złudne, tak samo to co widzimy.   A ile razy przy zachmurzonym niebie widzieliśmy krople deszczu opadające, choć tak naprawdę nie padało? Codziennie mamy kontakt ze złudzeniami. Jeśli potrafimy je oddzielić od rzeczywistości - jest dobrze. Jeśli nie - nie jest za dobrze. A co jeśli nam się wydaje, że coś nam się wydaje, a tak naprawdę to istnieje? Na te pytania odpowiedzi jest brak, a może te pytania nie istnieją, albo odpowiedzi na nie to tylko złudzenia?
  Nie chcę kończyć pytaniem, więc proszę Was o zastanowienie się nad tymi pytania i odpowiedziami na nie. Oraz nad tym czy rzeczywiście teraz to czytam, czy może ten wpis nie istnieje. Wszystko może być zarówno prawdą jak i złudzeniem jeśli nie posiadamy odpowiedniej wiedzy, która też do tego złudzenia może należeć.