czwartek, 13 lipca 2017

Inna perspektywa

Siedzę w pociągu, za oknem deszcz pada i wiatr mocny wieje.
Patrzę na te miasta i wsie i już tego nie kleję.
Ludzi nie mało, domów tak wiele, a każdy z nich murem grodzony,
A wśród sąsiadów się złość gotuje, dobrze, że pociąg chłodzony.
Siedzę w przedziale z innymi ludźmi, nikt nic nie mówi, totalna cisza.
Tylko pociąg I klima wydają dźwięk, a tak to totalna cisza.
Może odezwę się do nich, zachęcę ich do rozmowy, 
ale Ci ludzie także są źli i do rozmowy nie skorzy.
Oparcia na ręce są jak te mury, każdy z nas jest ogrodzony.
Dobrze, że chociaż pociąg jest nowy i dobrze że jest chłodzony.

niedziela, 2 lipca 2017

Z głową w chmurach

  Często nie chce nam się żyć codziennością i naszym otoczeniem. Tu z pomocą przychodzą marzenia.

  Nie bójmy się marzyć i żyć marzeniami. W dzisiejszym świecie to jedyne co trzyma się kupy, podczas gdy cała reszta nie ma sensu. Życie w chmurach pomaga nam też czasem zrozumieć to, co nas otacza. 
  Większość tak kojarzy życie z głową w chmurach. W połowie są w błędzie. Bo w chmurach można mieć głowę bez pochłaniania się tylko marzeniami. 
Wystarczy wejść na szczyt góry. To prawda, że to wymaga więcej wysiłku, ale przynosi więcej satysfakcji, bo idąc na szczyt nie tylko marzymy, ale i spełniamy marzenia. 
  Wpis może i krótki, ale chciałbym przekazać Wam, abyście w te wakacje zdobywali szczyty, bo z nich ładniejszy widok jest na doliny. A chmury to skondensowana para wodna, czyli coś, co ochłodzi Wasze umysły. 
  

Marzeniami budujemy naszą rzeczywistość, a budując ją zdobywamy szczyty.