czwartek, 13 lipca 2017

Inna perspektywa

Siedzę w pociągu, za oknem deszcz pada i wiatr mocny wieje.
Patrzę na te miasta i wsie i już tego nie kleję.
Ludzi nie mało, domów tak wiele, a każdy z nich murem grodzony,
A wśród sąsiadów się złość gotuje, dobrze, że pociąg chłodzony.
Siedzę w przedziale z innymi ludźmi, nikt nic nie mówi, totalna cisza.
Tylko pociąg I klima wydają dźwięk, a tak to totalna cisza.
Może odezwę się do nich, zachęcę ich do rozmowy, 
ale Ci ludzie także są źli i do rozmowy nie skorzy.
Oparcia na ręce są jak te mury, każdy z nas jest ogrodzony.
Dobrze, że chociaż pociąg jest nowy i dobrze że jest chłodzony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz