piątek, 10 sierpnia 2018

Współczesna nać

Tak mi nakazane jest,
Spać, pić, pracować i jeść. 
Nie kochać, nie dbać też o nic.
Nie podlewać kwiatów i nie malować donic.
Bo życie mam marne jak się domyślacie.
Nie chcę też mówić o współczesnym świacie.
Bo przypomina on mi nać, 
Którą wyrywam, gdy idę spać.
Jak rano wstaję ona odrasta, 
Przychodzi znów jak jakiś pederasta.
Ale lepiej używajmy słowa nać,
Bo by ją wyrwać trza wrzasnąć "kurwa mać".
A gdyby to był pederasta,
trzebyło by wrzeszczeć "wypierdalaj z miasta".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz